Centrum Kultury i Promocji w Igołomi-Wawrzeńczycach - Lepsza swoja kapusta niż cudza gęś tłusta

Wszyscy goście przywitani zostali znanym dawnym obyczajem - pajda chleba ze smalcem w asyście degustacji odpowiedniego trunku. Powinność tę czynił sołtys wsi Stręgoborzyce pan Adam Zadaj. Po zaskakującym początku uroczystości wszyscy goście zebrali się w sali w celu wysłuchania propozycji wieczoru, która przedstawiła Pani Eleonora Kusińska. Jakież było miłe zaskoczenie, gdy wszystkie Panie z Koła pojawiły się w strojach dawnych, dawniejszych gospodyń polskich.Chusteczki na głowach, kolorowe spódnice oraz "pantalony" zrobiły na publiczności wielkie wrażenie. Również najmłodsze uczestniczki pojawiły się w strojach krakowskich i aktywnie uczestniczyły w całej zabawie. Według pani Eleonory to najmłodsze pokolenie jest wielką nadzieją dla teraźniejszych Kół Gospodyń Wiejskich - wszyscy z niecierpliwością czekają, aż te młode, piękne dziewczynki dołączą do ich Koła. Przewodnicząca Koła zaprosiła wszystkich na kiszenie kapusty, podczas której odbył się cały rytuał z nim związany: przywiezienie kapusty, wycięcie głębia, szatkowanie, solenie i ugniatanie stopami (zgodne z normami sanepidu) przez członkinie z KGW Stręgoborzyc. Podczas całej uroczystości oprawę muzyczną w odpowiednim klimacie zapewnił Zespół Kopiénioki. Skoczne utwory porwały do tańca kilkoro uczestników. Przewodnicząca Koła zorganizowała konkursy związane bezpośrednio z kapusta, test wiedzy oraz konkurencje ruchowe.Było o co walczyć - dla zwycięzców przygotowane zostały nagrody - jakże ważna i istotna w kapuście Przyprawa do bigosu. Wszyscy bawili się doskonale. Na koniec mogliśmy rozpieszczać nasze kubki smakowe pysznym kapuśniaczkiem, kołaczami chlebem ze smalcem i innymi słodkościami.