Centrum Kultury i Promocji w Igołomi-Wawrzeńczycach - Za nami kolejne warsztaty zielarskie.

Zioła o których mowa to nie rośliny zakupione w sklepie, ani nie drogie nasiona - większość roślin można spotkać na łąkach, czasem w rowach a z pewnością przy wałach Wiślanych, do których każdy z nas ma łatwy dostęp. Liczy się tylko ZNAJOMOŚĆ i ŚWIADOMOŚĆ tych ziół. Ten temat jest poruszany co roku na naszych warsztatach. Prowadząca wykład ukazuje roślinność z naszego terenu, którą możemy wykorzystać na różnego rodzaju schorzenia. Niektóre przeciw swędzeniu, inne oczyszczają drogi oddechowe. Usłyszeć można również o tych, które pomagają w astmie jak i zwykłym przeziębieniu.

Dyskusja przerodziła się także we wspomnienia jak było dawniej i do czego tak naprawdę wykorzystywane były wianki przez nasze prababcie. Jak wiemy wianki były plecione właśnie z ziół i kwiatów, których działanie nie było bez znaczenia. Spełniały rolę ochronną przed szkodnikami. Rozłożone w rogach stodoły pełniły funkcję "odstraszycieli" przed gryzoniami. Były pomocne zarówno dla ludzi jak i zdrowia zwierząt.

Niestety na warsztaty przychodzi bardzo mała liczba osób. Co roku zachęcamy wszystkich, lecz frekwencja nie napawa nas optymizmem.
Wiemy, że w obecnych czasach zioła są w każdej aptece a ich właściwości wypisane są na etykietach - jednak nasze warsztaty to coś więcej to kultywowanie tradycji naszych przodków. To wiadomości i wiedza, których nie wyczyta się na opakowaniu zakupionych gotowych ziół.